Nie jestem uzależniona od biżuterii. Nie lecę na każdą błyskotkę.
Nie nęci mnie złota , srebrna ,czy "plastikowa"ale....lubię jak coś ozdabia mój ubiór,czasem odwraca uwagę od smutnej czy zmęczonej twarzy.Czasem poprostu poprawia mi humor.
Często podkreśla elegancję, dodaje pewności siebie,odejmuje lat, jest nieodłączna.
Drobna i delikatna,duża i oryginalna,swojska,sportowa,młodzieżowa,zwykła i wyjątkowa.
Kobieta jak sroka?No nie wiem i niekoniecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz