poniedziałek, 20 października 2014

I'm enchanted !

Wojtek Kibitlewski przekonuje, że „typowy facet” nie istnieje, a podział na zajęcia kobiece i męskie dawno już odszedł do historii.  Oto mężczyzna, którego pasją jest dzierganie na drutach dla dzieci
Robienie na drutach wciągnęło go - tak na dobre .Pan  Wojtek projektuje i wykonuje ubranka dla noworodków i niemowląt: czapeczki, spodenki, spódniczki, sukienki. Stworzone przez niego produkty kupują fotografowie, by wykorzystać je podczas sesji zdjęciowych noworodków. Nie brakuje jednak zamówień od samych rodziców. 
Skąd pomysł na takie nietypowe - jak dla mężczyzny - zajęcie?
Pomysł narodził się z potrzeby chwili.  Kiedyś ,  na zajęciach praktycznych w szkole podstawowej robił na drutach. Opierał się dobrych swojej myśli kilka dni, ale tak naprawdę - pomysł mu się spodobał. Lubi nowe wyzwania! Lubi tworzyć. Kupił więc druty, włóczkę i zrobił pierwszy komplet dla noworodka – czapkę i spodenki. A później już były kolejne…
Na początku było to jedynie hobby – taki miły przerywnik od pracy przy komputerze. Jest grafikiem komputerowym – projektuje strony internetowe, zarządza też kilkoma projektami internetowymi. Ale kiedy coraz większej liczbie osób podobało się to, co robi i kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze zamówienia – hobby zaczęło przekształcać się w kolejny zawód…
Jaka jest reakcja otoczenia?
No ba ! Kobiety są pod wrażeniem. Kochają go za to. To, że na przykład potrafi zrobić sukienkę z włóczki bardzo nam imponuje. Koledzy natomiast podchodzą do jego pasji z dystansem. Najczęściej nie komentują. Nie zauważają. Być może wydaje im się, że jest to trochę dziwaczne. Nie wiem.
Ja jestem pod wrażeniem! 



Ryan Gosling (33 l.) przyznał się do nietypowej umiejętności, która sprawia mu ogromną przyjemność. Aktor znany m.in. z filmów "Idy marcowe" i "Drive" lubi robić na drutach. Okazuje się, że dziergania nauczył się na planie jednego z filmów, w którym grał.

- Kiedy kręciłem "Miłość Larsa" była tam scena, gdzie siedziałem w pokoju z kobietami robiącymi na drutach. Zdjęcia trwały cały dzień, więc te panie pokazały mi, jak to się robi. Muszę przyznać, że był to najbardziej relaksujący dzień w moim życiu. Gdybym miał zaplanować idealny dzień, tym właśnie bym się zajmował - dzierganiem. Na dodatek coś bym sobie zrobił, np. sweter albo szalik - śmieje się Gosling.

Natomiast widok Christophera Walkena dziergającego na drutach… bezcenny....


A dziergającej grupy męskiej ...zwalający z nóg-pozytywnie!


A jakie są Wasze spostrzeżenia,uwagi,przemyślenia?

4 komentarze:

  1. Ręce panów nie różnią się od kobiecych, a takie zajęcie sprzyja ćwiczeniom subtelnych ruchów dłoni, a to z kolei może być miłe, gdy te męskie dłonie dotykać będą ukochanej kobiety. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mówi się, że robienie na drutach to tylko kobiece zajęcie, a jak widać Panowie również mogą :) ciekawa jestem jak Kubuś poradziłby sobie z tą umiejętnością ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki widok cieszy kobiece oko :) bo mężczyźni to nie tylko sami "twardziele" pamiętajmy o tym :)


    OdpowiedzUsuń
  4. Organizowałam warsztaty dla Panów, dziwiłybyście się jakie cuda robili ;)

    OdpowiedzUsuń