Wisiory,wisiorki,wisioreczki,korale itd....
To jest to,co kobiety lubią najbardziej-no może po kwiatach i czekoladkach-mmmm ....biżuteria.
Jest jej mnóstwo,uginają sie półki w sklepach,przyciagają wzrok wystawy.
Tworzymy jej coraz więcej,wolimy tą jedną,jedyną,niepowtarzalną,oddajacą nasz styl,artystyczną.
Przyznaję,że mnie też wciągnęło.
Cóż latem nie jestem w stanie zmusić się do robienia na drutach ale dlaczego nie biżuterię....
No i słowo się rzekło,niedługo moja nowa porcja a lubię prawie wszystko od szkła weneckiego po sznurki iprzez srebro.Same wiecie ,zależy to od nastroju i ubioru a nawet pory roku.
Ocenicie same.
Zapraszam więc do inspiracji.